Globalizacja pod przejściowym wpływem potrójnego szoku
Jan CipiurZnacie słowo „hnattvæðingu“? Raczej nie, bo to po islandzku. Ale z „globalizáció” nie ma kłopotu. To z węgierskiego, który jest hermetyczny jak diabli, ale „globalizacji” się nie oparł. Opinie, że szeroki świat przestał się kurczyć, że czas globalizacji minął, są błędne.
Skopiuj i wklej ten adres na swoją witrynę WordPressa, aby osadzić element
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element