Motoryzacja na zakręcie?

Państwa Europy Środkowo-Wschodniej odpowiadają za blisko 20 proc. produkcji pojazdów w Unii Europejskiej. W Polsce przemysł motoryzacyjny wraz z branżami kooperującymi generuje ponad 730 tys. miejsc pracy i płace o wartości 5,39 mld euro.
Motoryzacja na zakręcie?

(©PAP)

W krajach Grupy Wyszehradzkiej w 2017 r. powstało 3,53 mln pojazdów, co stanowiło 18 proc. produkcji we wszystkich krajach unijnych. Polska i Czechy mogą się pochwalić największą liczbą producentów pojazdów silnikowych, przyczep oraz naczep. W latach 2010-2017 produkcja brutto w cenach bieżących w sektorze motoryzacyjnym uległa podwojeniu na Słowacji, a na Węgrzech wzrosła o blisko 90 proc. Takie dane prezentuje najnowszy raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) „Przemysł motoryzacyjny w krajach Grupy Wyszehradzkiej” („The automotive industry in the Visegrad Gropu countries”).

Co z tym spowolnieniem?

Obecnie niemal jedna trzecia eksportu polskiej branży motoryzacyjnej trafia do Niemiec, które aktualnie doświadczają spowolnienia gospodarczego – PKB w drugim kwartale spadło o 0,1 pkt. proc. Czy wyzwania koniunkturalne u naszych zachodnich sąsiadów i światowe trendy zacisną hamulec ręczny dla szybko rozwijającego się sektora?

– Niemal 99 proc. produkowanych w Polsce samochodów wyjeżdża za granicę, więc spowolnienie w Niemczech na pewno nas dotknie, nie wiemy tylko w jakiej skali. Dostrzegamy sygnały słabszej dynamiki wzrostu i będzie to na pewno problem nie tylko dla producentów finalnych, ale też wytwórców podzespołów – mówi Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Śląsk stał się zagłębiem motoryzacji Europy Środkowej.

Szczególnie dotkliwe może to być dla niektórych regionów Polski, np. Śląska. – Ponad 700 tys. miejsc pracy tworzonych w Polsce przez przemysł motoryzacyjny i branże z nim współpracujące sprawia, że Śląsk stał się zagłębiem motoryzacji Europy Środkowej, węgiel przestał być paliwem dla tego regionu. Już dzisiaj Polska eksportuje więcej baterii litowo-jonowych do aut elektrycznych niż Niemcy. Od czasów pierwszego traktora produkowanego w XIX wieku na ziemiach polskich do dominacji na rynkach autobusów przeszliśmy daleką drogę – mówi Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Rośnie wartość dodana

Od lat rosła wartość dodana przemysłu motoryzacyjnego. – W latach 2010-2017 wzrosła ona w Polsce o 80 proc., a na Słowacji o 78 proc. Nieco wolniejszy wzrost notowała na Węgrzech (68 proc.) oraz w Czechach (63 proc.). Biorąc pod uwagę główne czynniki ekonomiczne, Czechy mogą się pochwalić najbardziej rozwiniętym sektorem motoryzacyjnym w krajach Grupy Wyszehradzkiej – mówi Katarzyna Dębkowska, kierownik zespołu foresightu gospodarczego PIE.

Jak zauważają autorzy raportu, rola branży motoryzacyjnej w Czechach, na Węgrzech oraz Słowacji jest znacznie większa niż ogólnie w krajach EU-28 i ma kluczowy charakter dla rozwoju gospodarek tych państw.

W całym naszym regionie sektor motoryzacyjny i branże pokrewne zapewniają niemal 1,6 mln miejsc pracy, z czego 45 proc. z nich występuje w Polsce.

Polska wiceliderem eksportu

Według Eurostatu w 2017 roku Polska wyeksportowała pojazdy silnikowe oraz części i akcesoria motoryzacyjne warte 27,5 mld euro.

Z krajów Grupy Wyszehradzkiej wyprzedziły nas w tym czasie jedynie Czechy (30,7 mld euro). W 2014 roku polska wartość dodana stanowiła 53,1 proc. eksportu motoryzacyjnego Polski, co było najwyższym wynikiem w krajach Grupy Wyszehradzkiej.

Głównym krajem docelowym eksportu polskiej branży motoryzacyjnej są Niemcy (31,32 proc.). Choć w 2018 roku udało mu się osiągnąć rekordowy poziom (ponad 28 mld euro), problemy niemieckiej gospodarki mogą stanąć mu na przeszkodzie w dalszych wzrostach.

– Ośmioprocentowy spadek niemieckiego eksportu towarów w czerwcu 2019 r. przełożył się również na Polskę – mówi Łukasz Ambroziak, analityk PIE. – Z naszych wyliczeń wynika, że wartość polskiego eksportu towarów do Niemiec zmalała o 12,3 proc. r/r. Niemcy bowiem eksportują samochody, w których montowane są części i podzespoły pochodzące z polskich fabryk.

Inne wyzwania, przed którymi staną w najbliższych latach tradycyjni producenci i ich poddostawcy, będą związane z megatrendami, które zmieniają mobilność. Ich dalsze losy będą zależały od tego, jak zareagują na rosnące zainteresowanie samochodami elektrycznymi, car-sharingiem oraz pojazdami autonomicznymi.

Oprac. Dariusz Rostkowski

 

(©PAP)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (04–08.04.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Załamanie handlu zagranicznego na tle kryzysu z lat 2008-2009

Kategoria: Analizy
Pandemia COVID-19 wywołała głęboki spadek obrotów handlu zagranicznego. Choć dane dotyczące skali tego załamania ciągle napływają, prognozy sugerują, że spadek handlu światowego będzie prawdopodobnie największy od zakończenia II wojny światowej.
Załamanie handlu zagranicznego na tle kryzysu z lat 2008-2009

Rośnie znaczenie krajów V 4 w handlu Niemiec

Kategoria: Trendy gospodarcze
Dzięki europejskiej integracji gospodarczej i napływowi kapitału zagranicznego wykształcił się przez ostatnie kilkanaście lat swoisty klaster przemysłowy tworzony przez państwa Grupy Wyszehradzkiej i Niemcy.
Rośnie znaczenie krajów V 4 w handlu Niemiec